Już w najbliższy czwartek w Teksasie rozpoczyna się kolejny w tym roku profesjonalny turniej golfa. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że po raz pierwszy od 58 lat w męskim turnieju wystartuje kobieta - Annika Sorenstam.

Sprawa budzi w Stanach Zjednoczonych duże emocje. Golfa traktuje się tam bardzo poważnie. To sport elitarny, bardziej modny, niż tylko popularny, który potrzebuje wielkich postaci, by dał się – np. w telewizji – oglądać. Od lat taką postacią jest tu Tiger Woods.

Szwedka Annika Sorenstan to jednak golfistka wyjątkowa, która zdominowała tę dyscyplinę wśród kobiet w stopniu większym, niż wśród mężczyzn Woods. Nie wszystkim podoba się jednak zaproszenie kobiety na zawody.

Golf w ogóle ma ostatnio problemy z kobietami. Niedawno środowiska feministyczne głośno nawoływały do bojkotu turnieju mistrzowskiego, który odbywał się na terenie klubu, gdzie kobiety nie mają wstępu. Bojkotu nie było i prawdopodobnie po występie Anniki w zbliżającym się turnieju świat też się nie zawali.

Wiadomo natomiast już w tej chwili, że zainteresowanie imprezą przekroczyło wszelkie oczekiwania i Sorenstan będzie grała pod wielką presją.

20:55