Nie tylko dla Niemców miniona noc była pełna emocji i nerwów. Anglików i Walijczyków ze snu wyrwało trzęsienie ziemi. Miało niespełna 5 stopni w skali Richtera, ale nie spowodowało ani ofiar w ludziach, ani dotkliwych zniszczeń. W niektórych rejonach ucierpiały jedynie linie energetyczne i telefoniczne. Trzęsienie odczuwalne było m.in. w Londynie. Przez całą noc słychać tam było wycie alarmów samochodowych. Niektórzy mieszkańcy poczuli się zaniepokojeni i wezwali straż pożarną. W Wielkiej Brytanii rejestruje się rocznie około 200-300 słabych wstrząsów sejsmicznych.

04:40