Jedna osoba zginęła, a cztery zostały ranne w tragicznym wypadku na trasie S7 pomiędzy Olsztynkiem a Waplewem (woj. warmińsko-mazurskie). Doszło tam do zderzeniu trzech samochodów dostawczych i dwóch ciężarówek, w tym jednej z naczepą.
Do tragicznego wypadku doszło w pobliżu Waplewa na drodze ekspresowej S7, niedaleko punktu obsługi podróżnych koło miejscowości Lutek. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że na pasie do włączania się do ruchu stały trzy dostawcze busy i o jeden z nich najprawdopodobniej zahaczyła ciężarówka. W nią natomiast wjechał kolejny samochód ciężarowy.
Nie wiadomo jeszcze, dlaczego samochody dostawcze, zamiast na pobliskim parkingu, stały na trasie.
Auta dostawcze zostały mocno zniszczone, fragmenty karoserii są porozrzucane na dużej przestrzeni. Samochody stoczyły się do rowu.
Z kolei uszkodzone ciężarówki stanęły w ogniu; spłonęły niemal doszczętnie. Strażacy dogasili pojazdy.
W wypadku zginął kierowca jednej z ciężarówek. Cztery ranne osoby trafiły do szpitali. Najciężej z poszkodowanych - z amputowaną nogą - został przetransportowany śmigłowcem. Jego stan jest określany jako krytyczny.
Na miejscu pracuje grupa dochodzeniowo śledcza oraz prokurator. Wyjaśniamy jak doszło do tego wypadku - powiedział Rafał Prokopczyk z olsztyńskiej policji.
Policjanci przywrócili ruch samochodów na S7 ok. godz. 13:00. Ok. godziny 18 utrudnienia się zakończyły.
Informację o wypadku oraz zdjęcia z miejsca zdarzenia otrzymaliśmy od słuchaczy na Gorąca Linię RMF FM.
(ph)
