Jak napisała Afgańska Islamska Agencja Prasowa minionej nocy Talibowie zestrzelili dwa amerykańskie helikoptery. Stany Zjednoczone przyznały się do straty jednego śmigłowca, ale wskutek trudnych warunków pogodowych. Pentagon twierdzi, że w kraksie ucierpiało czterech żołnierzy. Zabrał ich na pokład inny śmigłowiec uczestniczący w tej misji.

Według talibańskiego konsula w Pakistanie, Amerykanie stracili pierwszą maszynę w Hockack w regionie Nawur, a drugą w pobliskiej wiosce Hasrat. Na razie nie udało się zbadać szczątków obu helikopterów, bo w Afganistanie spadł pierwszy śnieg, blokując drogi. Wcześniej mówiono, że jeden ze śmigłowiec uczestniczył w misji sił specjalnych w północnym Afganistanie. Po nieudanej próbie lądowania czterech rannych żołnierzy wziął na pokład drugi uczestniczący w tej samej misji śmigłowiec. Ich obrażenia nie zagrażają życiu, choć w przypadku jednego z żołnierzy określa się je jako poważne. Uszkodzony śmigłowiec został potem zbombardowany prze myśliwce F 14, startujące z pokładu lotniskowca USS Teodor Roosvelt. Jak twierdzi Pentagon chodziło o to, aby nie wpadł w ręce al-Qaedy. Na tej podstawie można przypuszczać, że do wypadku doszło na terenie zajętym przez Talibów. Prawdopodobnie z katastrofy ocalała aparatura i Amerykanie nie chcieli dopuścić, by została znaleziona. Nie wyjaśniono jaki typ pogody spowodował katastrofę. Wcześniej już jednak Pentagon wspominał już o tym, że silny wiatr i marznący deszcz opóźniają rozlokowanie sił specjalnych na terenie Afganistanu. Prawdopodobna ich misja miała dotyczyć wsparcia dla działań Sojuszu Północnego i nakierowania na cele amerykańskich samolotów bombardujących oddziały Talibów w pobliżu linii frontu.

Ta sama agencja prasowa podała również, że Talibowie powiesili trzech z 25 zwolenników byłego króla Afganistanu. Schwytano ich w nocy z czwartku na piątek, gdy próbowali nakłonić przywódców plemiennych z prowincji Uruzgan, by poparli utworzenie nowego rządu w Kabulu.

Naloty na Afganistan trwają już prawie miesiąc, a koalicja antyterrorystyczna nie może się poszczycić żadnymi znaczącymi sukcesami. Nie udało się stworzyć nowego rządu afgańskiego, który zastąpiłby reżim Talibów. Rozmowy w tej sprawie ciągle trwają. Pakistan domaga się, by włączyć do władz umiarkowanych Talibów. Sprzeciwiają się temu inni sąsiedzi Afganistanu oraz zdecydowana większość afgańskiej opozycji.

09:00