Po ośmiu eliminacjach, setkach kilometrów przejechanych odcinków specjalnych - 5,i sekundy zdecydowała, że tytuł mistrza Polski Rajdu Warszawskiego zdobył Janusz Kulig wyprzedzając na mecie ostatniej eliminacji rajdu Krzysztofa Hołowczyca. Znów w imprezie o mistrzostwo Polski zginął człowiek - 24-letni pilot załogi Daewoo Lanos Rafał Stodółka.

Do wypadku doszło na 10 odcinku specjalnym w Białołęce. Samochód, kierowany przez Andrzeja Spławę-Neymana na ostrym zakręcie wypadł z trasy i bokiem uderzył w drzewo. Mimo natychmiastowej pomocy, przewieziony do szpitala pilot zmarł na stole operacyjnym, na skutek ciężkich urazów głowy. Kierowca Lanosa doznał lżejszych obrażeń, jego życiu nic nie zagraża:

Mówił Dariusz Krygier, pilot załogi, która jako pierwsza dojechała na miejsce wypadku. Po wypadku organizatorzy odwołali drugi przejazd tego odcinka oraz wszystkie imprezy zaplanowane na wieczór z okazji zakończenia rajdu. Sam Rajd nie został jednak przerwany - jak wyjaśnili organizatorzy, zgodnie z obowiązującymi regulaminami rajdowymi. Również pierwszego dnia Rajdu doszło do wypadku. Na szóstym odcinku specjalnym rozpędzona Nubira wypadła z trasy, uderzając w stojących w niedozwolonym miejscu kibiców. Cztery osoby zostały lekko ranne.

foto Adam Flak

06:25