W środku nocy specjalnie dla Adama Małysza uruchomiono w Słupsku linię produkcyjną w fabryce obuwia. Naszemu mistrzowi ktoś ukradł buty, w których miał lecieć do Stanów Zjednoczonych. W ostatniej chwili fabryka wykonała dodatkową parę.

Komitet Olimpijski zamówił w słupskiej fabryce obuwia 64 pary obuwia. Buty przeznaczone dla Adama Małysza do mistrza nie dotarły. Skandalu nie ma, bo w ostatniej chwili dorobiono parę butów dla Małysza. Wszyscy nasi olimpijczycy mają takie samo obuwie, trzewiki ocieplane tkaniną filcową w środku. Sprawą tą zajmował się nasz reporter Adam Kasprzyk, posłuchaj jego relacji:

19:15