Prokuratorzy prowadzą przeszukania w domach byłego kierownictwa Ministerstwa Sprawiedliwości - w tym byłego szefa resortu Zbigniewa Ziobry. Chodzi o śledztwo dotyczące środków wydawanych z podlegającego ministerstwu Funduszu Sprawiedliwości. Europoseł Suwerennej Polski Patryk Jaki nazywa te wydarzenia "gangsterskim działaniem".

"Na polecenie prokuratorów z zespołu śledczego ds. Funduszu Sprawiedliwości przeprowadzane są dziś przeszukania w różnych miejscach na terenie kraju. Czynności nadal trwają. Ich celem jest zabezpieczanie dowodów, w tym między innymi dokumentacji dotyczącej FS" - przekazała w krótkim komunikacie Prokuratura Krajowa. 

Śledczy działają na polecenie prokuratora krajowego. W działaniach uczestniczą członkowie tzw. "zespołu drugiego" w prokuraturze, któremu przewodzi Marzena Kowalska. Zajmuje się on wyjaśnianiem wątpliwości dotyczących wydawania pieniędzy z funduszu, który miał służyć ofiarom przestępstw.

"26 marca 2024 r. na terenie całego kraju funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego realizują czynności zatrzymania osób oraz przeszukania kilkudziesięciu miejsc zamieszkania osób fizycznych i siedzib podmiotów gospodarczych. Przedmiotowe czynności zlecone zostały w ramach wielowątkowego śledztwa prowadzonego przez śledczych z Prokuratury Krajoiwej w Warszawie dotyczącego przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych - tj. czynów z art. 231 § 1 i 2 k.k." - przekazał RMF FM Jacek Dobrzyński - rzecznik prasowy Ministra Koordynatora Służb Specjalnych. "Osoby zatrzymane zostaną przekazane do dyspozycji Prokuratury, która będzie podejmować decyzje co do zastosowania ewentualnych środków zapobiegawczych" - dodał.

Europoseł Patryk Jaki opublikował swoją relację z przeszukania w domu Zbigniewa Ziobry na Twitterze. "Dziś rano na polecenie neoprokuratorów Tuska i Bodnara, służby włamały się do domu Z.Ziobro. Wybijali szyby i niszczyli dom. Wszystko pod jego nieobecność i leczenie w związku z nowotworem. Jego nieobecność była łatwa do ustalenia. Nie było nawet próby kontaktu - przecież umożliwiłby wejście, a telefon jest znany. To było jednak celowe. Gangsterskie działanie" - napisał.

Jaki napisał, że powodem przeszukania ma być dotacja dla ośrodka Archipelag z Funduszu Sprawiedliwości.

"Celem FS jest pomaganie pokrzywdzonym. Powstający ośrodek znanego ks. Olszewskiego tworzy w pionierski sposób miejsce dla setek osób pokrzywdzonych przemocą. Ofiary z dziećmi w Archipelagu oddziela się od sprawców i daje kompleksowe poczucie pomocy i opieki. Tworzy możliwość terapii, warsztatów oraz innej pomocy, dającej rozpocząć życie na nowo. Cała dotacja jest skierowana na ten projekt. Nie ma żadnych kosztów pobocznych" - napisał. 

"Cała akcja wynika z tego, że dotacja ma być rzekomo “niecelowa", bo środki mogą dostawać tylko lewackie organizacje, a nie pomagający od lat ludziom księża" - dodał polityk. "W tej samej sprawie rano Bodnarowcy weszli do domów posłów Wosia, Romanowskiego i Mateckiego" - wyjaśnił.

Jaki napisał, że Suwerenna Polska będzie żądać specjalnego posiedzenia sejmowej Komisji Sprawiedliwości w tej sprawie.