Cały Poznań w wierszach. Po ulicach przechadzają się poeci, w śródmieściu słychać poezję, a tamtejsze drzewa zakwitły wierszami. W stolicy Wielkopolski trwa festiwal poetów.

Poznański festiwal to nie standardowe czytanie rymów przy nastrojowej muzyce i świecach. Organizatorzy znaleźli inny sposób, aby dotrzeć do mieszkańców – zarówno tych, którzy lubią poezję, jak i tych, którzy prawie jej nie znają.

Na Starym Rynku można więc usłyszeć Szymborską, Herberta czy Miłosza, czytających swe wiersze. To oczywiście nagrania archiwalne. Świeża poezja… wisi na drzewach. Amatorów takich wierszy nie brakuje, o czym przekonał się reporter RMF Adam Górczewski: