Są już efekty pracy Sądu Lustracyjnego. Dziś wydał on pierwszy wyrok.

Uznał, że mecenas Wanda B. skłamała w swoim oświadczeniu lustracyjnym,

pisząc, iż nie była tajnym i świadomym współpracownikiem służb

specjalnych PRL.

Sąd utajnił uzasadnienie wyroku, który jest nieprawomocny. Pani adwokat

może się odwołać do innego składu sądu, a potem do Sądu Najwyższego.

Jeśli wyrok się uprawomocni, Wanda B. nie będzie mogła przez 10 lat

wykonywać swojego zawodu.