Stefan Niesiołowski bardzo ironicznie odniósł się do wczorajszej debaty sejmowej dot. raportu podsumowującego rządy PO-PSL. "Twierdzenie, że ta debata ma przykryć nieudaną manifestację, jest kolejną insynuacją i szkalowaniem Polski" - mówił poseł PO. "Ponadto uważam, że Pan Bóg stworzył świat tylko po to, by pojawił się na nim PiS i żeby Jarosław Kaczyński miał do kogo przemawiać. To jest istota procesu ewolucji. A to, że w Biblii nie ma nic o Jarosławie Kaczyńskim, to dlatego, że Mojżesz był uchodźcą" - dodał Niesiołowski.

(MKam)