W tarapatach, takich jak klienci biura Meltemi, może teoretycznie znaleźć się każdy. Warto wiedzieć, co robić, kiedy podczas pobytu za granicą właściciel hotelu każe nam go opuścić z powodu rachunków niezapłaconych przez bankrutujące biuro podróży.
Jeśli mamy pieniądze, dobrze byłoby zarezerwować sobie nocleg - radzi Paweł Czuma z urzędu wojewódzkiego we Wrocławiu, który pomagał zorganizować powrót z Krety do Polski ponad setce klientów upadłego biura podróży Meltemi. Najlepiej zrobić to w hotelu, gdzie już jesteśmy. Jest to najłatwiejsze; nasze miejsce jest bowiem zarezerwowane – tłumaczy. Bezwzględnie należy brać rachunki - podkreśla.
Jeśli zdarzy się, że nie mamy już pieniędzy – dodaje – możemy próbować zwrócić się o pomoc do konsula. Nasze placówki dyplomatyczne przygotowane są na tego rodzaju pomoc.
A co robić, jeśli biuro upada i staje się jasne, że nie wyjedziemy na zaplanowaną wycieczkę? Najważniejsza w takiej sytuacji jest umowa, tam bowiem podany jest rodzaj i zakres ubezpieczenia oraz dokładny adres firmy, która wystawiła polisę. I to właśnie do ubezpieczyciela, a nie biura podroży udajemy się po odszkodowanie.
Wypełnić należy specjalny formularz (znaleźć go można na stronach internetowych urzędów wojewódzkich i organizacji turystycznych). Następnie składamy go w firmie ubezpieczeniowej, gdzie sprawa jest weryfikowana. Dopiero po tym pieniądze są wypłacane.
Ponadto raz jeszcze przypominamy, wybierając biuro podróży, powinniśmy sprawdzić, czy ma ono pozwolenie na prowadzenie działalności. Warto korzystać z oferty biur, które istnieją na rynku od dłuższego czasu, oraz takich, które już wcześniej organizowały wycieczki w proponowane nam miejsce.
Warto też dowiedzieć się czy dane biuro jest zrzeszone w Polskiej Izbie Turystyki albo w izbach regionalnych. Certyfikaty wydawane przez PIT są odnawiane co roku i wydawane w styczniu danego roku kalendarzowego.
Jeżeli wyjazd wykupujemy nie w biurze podróży, ale u agenta turystycznego, należy zażądać informacji, jakie biuro reprezentuje. Umowa powinna być podpisana na druku i warunkach organizatora.
