Uwaga na oszusta grasującego na Opolszczyźnie. Mężczyzna oferujący atrakcyjną pracę oszukał już najprawdopodobniej kilkanaście kobiet. Przekonywał, że w celu sfinalizowania umowy potrzebne mu są dowody osobiste, książeczki zdrowia oraz numery NIP.

Przed dwoma tygodniami w opolskiej prasie ukazało się kilka ofert pracy dla młodych kobiet. Firma z Ełku poszukiwała sekretarek, pomocy biurowych i hostess. Zgłoszenia były przyjmowane jedynie pod numerem telefonu komórkowego. Mężczyzna przedstawiał się z imienia i nazwiska dopiero na wyraźną prośbę. Jak się okazało za każdym razem inaczej. Umawiał się indywidualnie w mieszkaniu, poza centrum miasta. Już na drugim spotkaniu oferował pracę na tym samym stanowisku kilku osobom naraz. Policja w Opolu wszczęła śledztwo w sprawie tajemniczego mężczyzny. Sprawdzana jest informacja, czy jego zniknięcie ma związek np. z wypadkiem drogowym, o którym sam opowiadał, oszukanym kobietom. Były to jednak informacje o wypadkach w dwóch różnych miejscach. Policja prosi o kontakt inne osoby, które mogły paść ofiarą oszusta.

02:45