Pod lupą znalazły się świadectwa i dyplomy opolskich strażaków. Dokumenty zostaną sprawdzone czy są autentyczne. Wszystko przez aferę z udziałem komendanta straży pożarnej w Brzegu, któremu prokuratura zarzuciła posługiwanie się fałszywym dyplomem Wrocławskiej Akademii Ekonomicznej.

Strażacy chcą uniknąć jakichkolwiek niedomówień i podejrzeń i dlatego wiarygodność dokumentów sprawdza specjalna komisja. „Prowadzona jest weryfikacja ukończenia studiów wyższych, jak i świadectw maturalnych. Jak do tej pory nie wykryto dokumentów nieautentycznych” – powiedział sieci RMF FM komendant opolskich strażaków Jerzy Stępień. Wyniki są imponujące bo sprawdzono ponad 900 dokumentów i wszystkie są prawdziwe – potwierdziły to szkoły i uczelnie, które dokumenty wystawiały. Gdyby jednak ktoś chciał posługiwać się sfałszowanym dokumentem, to warto pamiętać, że za to grozi 5 lat więzienia.

13:30