Co roku, na wiosnę, carska rodzina wyjeżdżała do letniego pałacu na Krymie. W rezydencji wystawiane były przyjęcia, których nieodłączną częścią było wino z winnicy Massandra. Dziś carskie wina idą pod młotek na aukcji w Londynie.

To mocne, słodkie wina o odurzającym bukiecie. Ta kolekcja jest wyjątkowa, bo zawiera wina cara Mikołaja II, których nie ma nigdzie indziej na świecie. Były przechowywane w carskich piwnicach, zbudowanych w latach 1894- 1897 i mają temperaturę idealną wręcz dla win - tłumaczył przedstawiciel domu aukcyjnego Sotheby.

Spodziewa się on, że carska kolekcja win zostanie sprzedana - w przeliczeniu - za ponad trzy miliony złotych.