"List do ojca" to są prawdziwe historie. Efekt wspólnej akcji "Gazety Wyborczej" i RMF FM. Po raz pierwszy w życiu, prawie półtora tysiąca osób, zdobyło się na odwagę i powiedziało swojemu ojcu to, czego nigdy wcześniej im nie wyznało. Ludzie opisali lęki, nadzieje, gniew, wdzięczność, tęsknotę, nienawiść, a niektórzy - miłość.

Takiego poradnika psychologicznego - jak być dobrym ojcem - żaden psycholog nie jest w stanie napisać. "List do ojca" właśnie ukazał się w księgarniach.