Trwają poszukiwania czterochlorku węgla skardzionego miesiąc temu w Bydgoszczy.
Łupem złodziei padły cztery dwuipółlitrowe butle z tą silnie trującą substancją. Czterochlorek węgla skradziono z firmy spedycyjnej w Bydgoszczy prawie miesiąc temu, jednak dopiero w środę powiadomiono o tym policję. Na razie nie wiadomo, dlaczego zwlekano z tym tak długo. Komendant wojewódzki powołał już sztab kryzysowy, który próbuje ustalić, kto i dlaczego ukradł truciznę. Policja wyjaśnia też, dlaczego tak późno powiadomiono ją o kradzieży.
Posłuchaj bydgoskiej reporterki RMF FM, Agnieszki Pietrzak:
Nie jest to pierwsze zniknięcie niebezpiecznej substancji w Kujawsko-Pomorskiem w ostanim czasie. Na początku sierpnia z jednej z przychodni we Włocławku złodziej wyniósł prawie pół kilograma cyjanku. Trucizna odnalazła się jeszcze tego samego dnia.
10:40