Co najmniej dziesięć osób zginęło a 100 zostało rannych w katastrofie kolejowej w Indiach. W północnej części kraju wykoleiło się 13 wagonów pociągu pasażerskiego. Pociąg jechał ze stolicy kraju, Delhi, do miasta Patna w stanie Bihar. Większość rannych trafiła już do szpitali. Na miejsce wypadku jedzie także inny pociąg, wiozący lekarzy i specjalistów ratownictwa.

Pociąg wypadł z torów w czasie pokonywania wiaduktu nad wyschniętym kanałem. Kilka wagonów spadło z wiaduktu - mówią świadkowie. Doszło do tego nad ranem, kiedy większość pasażerów jeszcze spała. Ranni trafili już do szpitali. Pociąg, nie poruszał się po swej zwykłej trasie, a to z powodu wcześniejszego o kilka dni wypadku pociągu towarowego, który uszkodził linię kolejową.

W liczących ponad miliard obywateli Indiach jest ponad 60 tysięcy kilometrów linii kolejowych. Pociągi są tam głównym środkiem lokomocji.

Foto Archiwum RMF

15:45