Ogień to zdaniem respondentów Instytutu Badania Opinii RMF najważniejsze odkrycie w dziejach ludzkości. Największym wynalazkiem XX w. bezapelacyjnie został komputer.

Spośród pięciu zaproponowanych przez nas odkryć i wynalazków ze starożytności respondenci zdecydowanie najczęściej wskazywali na ogień. Ponad 45% ankietowanych uznało, że było to najważniejsze odkrycie z tego okresu. Kolejne, najważniejsze według ankietowanych wynalazki to koło, które wskazało 20% badanych, oraz alfabet, który otrzymał 19% wskazań. Polacy materialistami nie są i na pieniądze wskazywało tylko 7% badanych.

Ale pytaliśmy także o wynalazki bardziej nam współczesne. Jeśli chodzi o odkrycia ostatniego wieku zwycięzcą został komputer – głosowała na niego ponad połowa pytanych.

Nie sposób nie odnieść wrażenia, że niektóre wynalazki zmieniają rolę innych wynalazków. Zwróćmy choćby uwagę na przypadek papieru (nr 4 na liście wynalazków starożytności) i komputera (bezapelacyjnego zwycięzcy w XX wieku).

Komputery sprawiają, że papier niemal wychodzi z użycia; książki i gazety możemy czytać na ekranie komputera, listy czy oficjalne pisma zastępuje poczta elektroniczna, zdjęcia zamiast w albumach przechowujemy na twardych dyskach. Wystarczy wreszcie kilka kliknięć myszką komputerową, a z konta na konto płyną już nie papierowe, ale elektroniczne pieniądze.

Papier owszem broni swej pozycji tam, gdzie nawet król chodzi bez komputera, ale poza tym jego dni wydają się już komputerowo policzone.

Ogień zyskał w oczach respondentów naprawdę duże uznanie, bo aż 90% pytanych stwierdziło, że to właśnie on byłby najbardziej przydatny na bezludnej wyspie. Oprócz tego, ankietowani zabraliby ze sobą telefon i radio. Jak żyje się na bezludnej wyspie z ogniem, komputerem, telefonem i radiem? Sprawdzał to nasz reporter, Daniel Wołodźko: