Pomniki Saddama Husajna zostały zniszczone, jego portrety podziurawione pociskami, plakaty z jego podobizną pozdzierane, jednak były iracki przywódca wciąż jest obecny w życiu Irakijczyków. Codziennie widzą jego twarz na... banknotach.

Z powodu drastycznego braku gotówki, tymczasowe władze Iraku, kierowane przez Amerykanów zdecydowały o dodrukowaniu milionów nowych banknotów z podobizną Saddama.

Problem z gotówką to problem z fioletowo-pomarańczowymi banknotami o nominale 10 tys. dinarów (około 10 dolarów), wprowadzonych do obiegu w ubiegłym roku. Nikt ich nie chce przyjmować, bo - jak się powszechnie uważa – zrobione są nieudolnie i bardzo łatwo je sfałszować.

Co więcej, ogromne ilości tych banknotów skradziono w czasie fali plądrowania budynków rządowych i banków po obaleniu reżimu Husajna.

To wszystko sprawiło, że Irakijczycy chcą, by wypłacano im pensje i wydawano resztę w znacznie mniejszych nominałach. I tych banknotów właśnie brakuje, stąd decyzja o ich dodrukowaniu.

Widnieje na nich podobizna Saddama, gdyż po pierwsze, taki wzór jest w narodowej mennicy, a po drugie nie ma jeszcze władz, które oficjalnie mogłyby podjąć decyzję o zmianie wyglądu irackiej waluty.

16:40