Francuskie władze sprowadzają w rejony alpejskie coraz więcej sępów. Jak podkreślają specjaliści, te padlinożerne ptaki są idealnymi "ekologicznymi" strażnikami higieny na górskich pastwiskach.

Sępy natychmiast pożerają kozy i owce, które padły ofiarą najróżniejszych chorób, w tym groźnych chorób zakaźnych, zapobiegając tym samym epidemii. Same ptaki są niezwykle odporne na bakterie i wirusy; same nie chorują i nie są nosicielami wirusów.

Do okolic Verdon w południowej części francuskich Alp sprowadzono z Hiszpanii i innych krajów ponad 100 sępów brunatnych. Są one równie skuteczne, jak dobrze zorganizowane służby oczyszczania miast w wielkich aglomeracjach.

Jest i oszczędnie. Martwe zwierzęta często trudno jest usunąć z wysokogórskich terenów. Gdyby nie było sępów, konieczne byłyby kosztowne interwencje helikopterów. Wielkie żarłoczne ptaszyska (rozpiętość skrzydeł czasami sięga aż 3 metrów) są też atrakcją turystyczną dla miłośników przyrody.