Kończy się największy w historii Francji proces o pedofilię. W Anders, na zachodzie kraju, sądzonych jest aż 65 osób oskarżonych o seksualne wykorzystywanie i zmuszanie do prostytucji 45 dzieci. Proces-maraton trwał blisko pół roku.

Od kilku godzin trwa odczytywanie bardzo długiego wyroku. Członków pedofilskiej sieci czekają surowe kary od 16 do 28 lat więzienia. Jednak jak podkreślają komentatorzy, żadne kary nie są w stanie zrekompensować krzywdy, jaką wyrządzono dzieciom.

Sędziowie rozpatrywali 2 tys. gwałtów, wykorzystywania seksualnego dzieci i zmuszania osób niepełnoletnich do prostytucji. Cała sprawa jest o tyle szokująca, że niejednokrotnie to rodzice zadawali takie cierpienia własnym dzieciom. Według sędziów, sprawcy muszą na długo zostać odizolowani od reszty społeczeństwa.