Jedna osoba nie żyje, a trzy zostały ranne - w tym dwoje ciężko - w eksplozji w jednym z dwupiętrowych budynków w Katowicach. Przyczyną był najprawdopodobniej wybuch gazu. Mieszkańców domu ewakuowano.

Do eksplozji doszło wczoraj nad ranem na pierwszym piętrze budynku. Z dziewięciu mieszkań, cztery zostały kompletnie zniszczone. Wszystkich mieszkańców domu – 14 osób - ewakuowano. Pomocy udzielono w sumie 10 osobom. Dwoje z nich – kobieta i mężczyzna – zostało ciężko rannych. Mają poparzoną większość powierzchni ciała, w tym głowę. Przebywają oni w specjalistycznej klinice w Siemianowicach Śląskich.

Jutro ewakuowani mieszkańcy mają przenieść się do mieszkań zastępczych. Do tego czasu zamieszkają oni u rodzin i znajomych. Przyczyną eksplozji był prawdopodobnie ulatniający się gaz z kuchenki.

foto Marek Adamik RMF Katowice

07:25