Przez 2 godziny kolejarze blokowali tory w Lublinie – to protest przeciwko likwidacji połączeń lokalnych. Według kolejarzy odpowiedzialne za finansowanie połączeń regionalnych samorządy dają za mało pieniędzy.

Koleje nie podpisały dotychczas umowy z lubelskim urzędem marszałkowskim na dotacje do przewozów, bo PKP nie może porozumieć się z samorządem co do kwoty dotacji.

Według ich wyliczeń, aby utrzymać kursowanie wszystkich pociągów potrzeba ponad 24 mln złotych. W budżecie województwa lubelskiego na dofinansowanie kolei zapisano w tym roku 12 mln złotych.

Z pasażerami oczekującymi na pociąg na dworcu w Lublinie rozmawiał Cezary Potapczuk: