Były policjant Sławomir Z. stanie przed Sądem Rejonowym w Bielsku-Białej. W akcie oskarżenia Prokuratura Okręgowa z Katowic zarzuciła mu popełnianie 21 przestępstw, w tym kierowanie grupą przestępczą o charakterze zbrojnym.

Według prokuratury były policjant kierował grupą przestępczą od czerwca 1999 roku do lipca 2000 roku. Działał w Bielsku-Białej i innych miejscowościach. Grupa miała na koncie popełnianie przestępstw przeciwko mieniu, obrót środkami odurzającymi i psychotropowymi, a także handel bronią.

Sławomirowi Z. zarzucono również, że kierując grupą uczynił z działalności przestępczej stałe źródło dochodu. Jako przykład prokurator podał m.in. zakup za 7,5 tysiąca złotych samochód honda civic wartości 40 tys. zł. Oskarżony pomógł w ten sposób Ryszardowi K. w wyłudzeniu 33 tysięcy złotych odszkodowania za rzekomą kradzież pojazdu.

W akcie oskarżenia znalazł się także zarzut dwukrotnego przedłożenia nieprawdziwych zaświadczeń o zatrudnieniu oraz nierzetelnego wniosku o przyznanie kredytu. Były policjant usiłował w ten sposób wyłudzić w jednym z banków 28 tysięcy złotych kredytu. Fałszerstwo w porę wykryli urzędnicy bankowi.

Sławomirowi Z. pomagał też uniknąć kary złodziejom samochodów, kryjąc przestępców, nakłaniał do składania fałszywych zeznań i ujawniał członkom swojej grupy tajemnice służbowe. Zarzucono mu także, iż co najmniej dwa razy udostępnił broń służbową osobom nieuprawnionym i posiadał bez zezwolenia amunicję do broni palnej.

35-letni Sławomir Z. nie przyznał się do winy. Uznał przede wszystkim, że jest

fałszywie pomawiany, a postępowanie jest wynikiem zemsty, jakiej

dopuszczają się na nim przestępcy, których ścigał. Grozi mu do 15 lat więzienia.

FOTO: Archiwum RMF

16:25