Jak podała agencja AFP bandy szabrowników okradły muzeum archeologiczne w Bagdadzie. To największa tego typu placówka w Iraku, znajdują się w niej eksponaty pochodzące jeszcze z czasów sumeryjskich i babilońskich.

Złodzieje włamali się do pomieszczeń administracyjnych i splądrowali parter muzeum. Wewnątrz widać poprzewracane rzeźby i potłuczoną ceramikę. Wcześniej obrabowano i podpalono dwa ekskluzywne hotele w mieście: Al Raszid i Al Mansur. Plądrowane są szpitale, meczety i sklepy.

Sytuacja ta sprawia, że entuzjazm dla Amerykanów - wyzwolicieli spod jarzma Saddama szybko mija: Wszystkie te rzeczy, które są stąd zabierane to przecież własność kogoś innego. To taki wstyd i grzech? Jeśli tylko moglibyśmy sprawić, by Saddam wrócił. Każdego dnia będziemy wspominać Saddama.

Amerykańscy dowódcy wydali rozkaz żołnierzom, by powstrzymali grabieże, ale nie wolno im strzelać do szabrowników.

Foto RMF Bagdad

19:55