Do aresztu trafił były wojewoda opolski, wcześniej prezydent miasta - Leszek P. Może jednak odzyskać wolność, jeśli w ciągu trzech dni wpłaci kaucję w wysokości 150 tys. złotych. w środę za kratki posłano byłego przewodniczącego rady miasta, Stanisława D.

Opolska prokuratura zarzuca obu zatrzymanym politykom m.in. przyjmowanie łapówek i nadużycie władzy. Efektem ich działań jest chociażby niedokończona budowa osiedla w Opolu. To właśnie ze spółki "Dobre Domy" wyprowadzono olbrzymie kwoty, które trafiały do prywatnych kieszeni. Dodajmy, że część rodzin mimo wpłacenia wymaganych pieniędzy wciąż nie ma mieszkań.

Ponadto wiele wątpliwości prokuratora budzi zarządzanie mieniem komunalnym należącymi do gminy. Nadzorował je Leszek D.

Decyzja sądu o areszcie satysfakcjonuje prokuraturę. Potwierdza słuszność naszych tez i rzetelność naszych dowodów - mówi rzecznik opolskiej

prokuratury okręgowej Roman Wawrzynek.

To nie koniec śledztwa. Niewykluczone, że prokuratura wkrótce zainteresuje się także innymi opolskimi politykami z kręgu SLD.

06:50