Dwaj nastoletni Marokańczycy zgłosili się na posterunek karabinierów w mieście Montecchio koło Pesaro we Włoszech w sprawie napadu na Polaków w Rimini - podała agencja Ansa. Według niej młodzi mężczyźni przyznali się do winy.

Jak informują media, nastolatkowie są braćmi. Mieszkają w Montecchio i dotąd nie byli karani. Ich dokładny wiek nie jest znany - wcześniej informowano, że mają 17 lat. Niektóre media twierdzą z kolei, że mają 15 i 16 lat.

Obaj zostali przewiezieni do Rimini, gdzie ma przesłuchać ich procurator. Odbędzie się to w obecności sędziego trybunału dla nieletnich.

Według Ansy dwaj poszukiwani jeszcze sprawcy napaści to imigrant z Konga i Nigeryjczyk. Ten drugi, prawdopodobnie szef gangu, jest jedynym pełnoletnim.

W nocy z 26 na 27 sierpnia doszło do napaści na dwoje polskich turystów i Peruwiańczyka na plaży w Rimini. Młoda Polka została wtedy zgwałcona, a jej partner pobity.

We wtorek do Rimini przybyła delegacja polskiej prokuratury, która również wszczęła śledztwo w sprawie napaści na Polaków. Zapoznała się z przebiegiem dochodzenia i razem z włoskimi śledczymi przesłuchała poszkodowanych polskich turystów.

(mn)