Praskie ZOO zostało ponownie otwarte dla zwiedzających. W czasie sierpniowej powodzi trzeba było ewakuować z niego ponad tysiąc zwierząt. Niektórych niestety nie dało się uratować - zginęło 135 ptaków, słoń, dwa hipopotamy, lew, foka i goryl.

Niektóre zwierzęta wciąż jeszcze nie wróciły do położonego nad brzegiem Wełtawy ogrodu zoologicznego. Wciąż nie jest także czynny cały ogród, a jedynie pewna jego część. Mamy nadzieję, że zwiedzający zrozumieją, że nie będą mogli poruszać się po całym terenie ZOO, ale naprawdę musimy powrócić do normalnego życia - mówi rzecznik ogrody.

Ani w sobotę, ani w niedzielę nie było wielu zwiedzających. Dyrekcja ZOO poinformowała, że w sobotę ogród odwiedził niecały tysiąc osób, co stanowi zaledwie niewielką część zwykłej frekwencji.

14:50