Od stycznia zapłacimy więcej za prąd - dowiedział się w Ministerstwie Energii reporter RMF FM Michał Dobrołowicz. Odbiorcy indywidualni zapłacą średnio o kilka złotych miesięcznie więcej. Powód tej podwyżki to pierwsza pełnoprawna aukcja OZE, czyli Odnawialnych Źródeł Energii, która w przyszłym roku odbędzie się w Polsce.

W ramach aukcji rząd zamówi określoną ilość energii odnawialnej, bo taki obowiązek nakłada na nas Unia Europejska. Zapłacą za to wszyscy odbiorcy energii.

Tak jak każdy musi płacić za wywózkę śmieci niezależnie od tego, ile tych śmieci fizycznie wyrzuca. Nie ma tutaj nikogo innego poza użytkownikami prądu, kto mógłby za to zapłacić - tłumaczy w rozmowie z naszym dziennikarzem wiceminister energii Andrzej Piotrowski.

Jak zaznacza, podwyżka cen prądu nie będzie efektem zaangażowania firm energetycznych w restrukturyzację kopalń.

Kilka miesięcy temu pojawiły się obawy, że obciążanie wytwórców energii kosztami restrukturyzacji górnictwa mogłoby wpłynąć na podniesienie cen energii elektrycznej. Wieści o szalonych podwyżkach to gra polityczna - komentuje jednak wiceminister w rozmowie z dziennikarzem RMF FM.

(e)