Julia Tymoszenko będzie leczona poza aresztem śledczym - oświadczył ukraiński prezydent Wiktor Janukowycz. Była premier została skazana na 7 lat więzienia.

Wiktor Janukowycz złożył takie zapewnienie w obecności prezydent Litwy Dalii Grybauskaite, która przyjechała do Kijowa.

Grybauskaite wezwała władze ukraińskie o sprawiedliwe potraktowanie skargi apelacyjnej Tymoszenko.

W poniedziałek ukraińska rzeczniczka praw człowieka Nina Karpaczowa oświadczyła, że była premier jest w bardzo złym stanie. Gdy ze mną rozmawiała, nie mogła podnieść się z łóżka. Ona potrzebuje badań i leczenia poza aresztem - oświadczyła. Była premier ze względu na problemy z kręgosłupem od ponad dwóch tygodni nie może się samodzielnie poruszać, a w ostatnim czasie na jej ciele ponownie pojawiły się dziwne sińce.

11 października Tymoszenko została skazana na 7 lat więzienia za nadużycia przy zawieraniu kontraktów gazowych z Rosją w 2009 roku. 11 listopada oskarżenie pod adresem Tymoszenko wysunął urząd skarbowy. Była premier usłyszała zarzuty ukrywania dochodów z obrotów dewizowych w wysokości ponad 165 milionów dolarów, kradzieży środków budżetowych i uchylania się od spłaty 47 milionów hrywien (ok. 18,8 mln zł) podatków.