Po wymianie gróźb między Izraelem a Syrią rośnie napięcie na Bliskim Wschodzie. Władze w Damaszku zapowiedziały dziś, że mogą odpowiedzieć - w samoobronie - na każdą kolejną akcję zbrojną Izraela na swoim terytorium.

Mamy nadzieję, że Izraelczycy nie odpowiedzą agresją. Gdyby to się powtórzyło, Syria ma prawo do obrony - w każdy dopuszczalny sposób - mówiła rzeczniczka syryjskiego ministerstwa spraw zagranicznych Bushra Kanafani.

Tel Awiw stwierdził na to, że każdy kraj, który pozwala działać u siebie terrorystom może stać się celem armii Izraela.

Obie wypowiedzi są związane z niedawnym atakiem izraelskiego lotnictwa na znajdującą się w Syrii bazę szkoleniową organizacji Dżihad. Była to odpowiedź Izraela na zamach terrorystyczny w Hajfie, w którym zginęło 20 osób.

20:20