Premier Ewa Kopacz zapowiedziała na wtorek podjęcie decyzji ws. zbyt późnego opublikowania ustawy o rajach podatkowych. Dodatkowo poinformowała, że otrzymała już raport z kontroli w Rządowym Centrum Legislacji i Ministerstwie Finansów.

W związku z opóźnieniem publikacji ustawy podatkowej premier Ewa Kopacz zleciła szefowi swojej kancelarii Jackowi Cichockiemu wewnętrzną kontrolę w Rządowym Centrum Legislacji i Ministerstwie Finansów. Prezes RCL Maciej Berek informował, że chce, by sprawę wyjaśniło Centralne Biuro Antykorupcyjne, które już otrzymało komplet materiałów dotyczących procedury legislacyjnej w tej sprawie. Opóźnienie publikacji ustawy dotyczącej rajów podatkowych zbadać ma też Najwyższa Izba Kontroli.

Ustawa, którą rząd chciał od przyszłego roku ograniczyć wyprowadzanie przez firmy zysków za granicę, została podpisana 17 września i - by zaczęła obowiązywać od 1 stycznia 2015 r - powinna była zostać opublikowana przed końcem września. Rządowe Centrum Legislacji opublikowało ją jednak 3 października, po nagłośnieniu sprawy przez media. Mimo to istniały obawy, że nowe przepisy wejdą w życie z rocznym opóźnieniem. Dlatego do Sejmu trafił projekt przygotowany przez posłów PO, dzięki któremu zmiany mają wejść w życie 1 stycznia 2015 roku.

Istotą przygotowanych przez resort finansów przepisów jest uwzględnienie w dodatkowym zeznaniu podatkowym dochodów zagranicznych kontrolowanych spółek i opodatkowanie ich 19-proc. podatkiem. Zgodnie z nowelą dochody z kontrolowanych spółek zagranicznych (tzw. CFC) byłyby opodatkowane w Polsce, jeżeli firma krajowa miałaby w podmiocie zagranicznym ponad 25 proc. udziałów. Zasada ta byłaby stosowana pod warunkiem, że podatek za granicą byłby niższy o co najmniej 25 proc. niż w Polsce, a spółka nie prowadziłaby tam rzeczywistej działalności.

(mn)