Od dziś przez sześć dni szwajcarski kurort Davos będzie najpilniej strzeżonym miastem świata. Rozpoczynające się tam bowiem Światowe Forum Ekonomiczne.

Wezmą w nim udział szefowie 30 państw i dyrektorzy ponad tysiąca międzynarodowych firm. Będzie tam można spotkać premiera Japonii, sekretarza generalnego ONZ, szefa Microsoftu, Sony czy Bertelsmana. Główne tematy spotkania to spowolnienie rozwoju gospodarczego i problem pogłebiającej się przepaści między bogatymi a biednymi państwami. I tym razem nie obejdzie się bez protestów. Demonstarcje zapowiadają między innymi przeciwnicy globalizacji. Szwajcarskie władze zapowiadają, że są na to przygotowane. Centrum kongresowe zostało już odgrodzone metalowymi barierami, a do miasta ściągnięto dodatkowych 300 żołnierzy. W ubiegłym roku ponad tysiąc demonstrantów wywołało zamieszki na ulicach Davos. Policja musiała użyć gumowej amunicji.

07:35