Polska będzie ściślej współpracować z Kazachstanem. W poniedziałek do Warszawy na dwa dni przylatuje prezydent Kazachstanu Nursułtan Nazarbajew. Spotka się między innymi z prezydentem Andrzejem Dudą. "Prawdopodobnie rząd Kazachstanu zniesie wizy dla Polaków od 1 stycznia 2017 roku. Polacy będą mogli do 30 dni przebywać na terenie Kazachstanu bez wiz" - tak pierwsze efekty tej wizyty zapowiada w rozmowie z RMF FM ambasador Kazachstanu w Polsce - Altay Abibullayev. Wizycie prezydenta Nazarbajewa w Polsce ma towarzyszyć Polsko-Kazachskie Forum Gospodarcze. "Wedle naszych bardzo ostrożnych szacunków wartość umów, kontraktów, czy innych dokumentów wspólnych, które moglibyśmy podpisać lub zadeklarować w trakcie tej wizyty wyniesie około 1 miliarda dolarów" - dodaje ambasador Kazachstanu.

Polska będzie ściślej współpracować z Kazachstanem. W poniedziałek do Warszawy na dwa dni przylatuje prezydent Kazachstanu Nursułtan Nazarbajew. Spotka się między innymi z prezydentem Andrzejem Dudą. "Prawdopodobnie rząd Kazachstanu zniesie wizy dla Polaków od 1 stycznia 2017 roku. Polacy będą mogli do 30 dni przebywać na terenie Kazachstanu bez wiz" - tak pierwsze efekty tej wizyty zapowiada w rozmowie z RMF FM ambasador Kazachstanu w Polsce - Altay Abibullayev. Wizycie prezydenta Nazarbajewa w Polsce ma towarzyszyć Polsko-Kazachskie Forum Gospodarcze. "Wedle naszych bardzo ostrożnych szacunków wartość umów, kontraktów, czy innych dokumentów wspólnych, które moglibyśmy podpisać lub zadeklarować w trakcie tej wizyty wyniesie około 1 miliarda dolarów" - dodaje ambasador Kazachstanu.
Astana - stolica Kazachstanu / Sadat /PAP/EPA

Krzysztof Berenda RMF FM: Jeżeli popatrzeć geograficznie, to Kazachstanowi bliżej do Rosji. Jeżeli popatrzeć gospodarczo, to do Rosji i do Chin - biorąc pod uwagę wymianę handlową. A w jakiej dziedzinie Polsce i Kazachstanowi może być najbliżej do siebie?

Altay Abibullayev, ambasador Kazachstanu: Mnie się wydaje, że Kazachstan i Polska dawno są blisko, bo nas wiążą relacje historyczne i relacje narodowe. Mamy wspólną historię. Słowo "Kazach" w języku kazachskim tłumaczy się jako człowiek wolny, wolny od wszystkich dogmatów politycznych, ustrojowych, religijnych, więc nasze dążenie do wolności i niepodległości zawsze nas łączyło. To jest podstawa. Życie polityczne, czy kulturalne, gospodarcze - to zawsze nas łączyło. Mamy najwięcej kontaktów z Polską  ze wszystkich krajów unijnych, a przynajmniej z tej części Europy Środkowej. Polska jest dla nas bardzo ważnym partnerem politycznym, gospodarczym i kulturalnym. Miejsce Polski jest osobne, bardzo wysokie i dość dostojne.

A w najbliższej przyszłości gdzie najbardziej możemy się zbliżyć?

Sprawy gospodarcze są najważniejsze. Oczywiście, kiedy mieliśmy przed kryzysem dobre czasy latach 2010-2011 to mieliśmy ponad 2 mld dolarów obrotu handlowego. Mamy 5 pozycji eksportu do Polski. Oczywiście są to surowce, ale z Polski też jest dość duży eksport. Więc sprawy gospodarcze, inwestycje, technologie, polskie maszyny rolnicze, mały i średni biznes polski, polskie doświadczenie, rolnictwo polskie jest bardzo ciekawe dla Kazachstanu. Kazachstan i Polska są w jednym szlaku jedwabnym z Chin do Unii. Bez Polski i bez Kazachstanu nie ma tego jednego szlaku więc chcemy, czy nie chcemy, musimy współpracować i akurat bardzo dobrze współpracujemy. To jest transport lotniczy, transport samochodowy i kolejowy. Całokształt infrastruktury gospodarczej, innowacje, inwestycje - te tematy łączą chyba najbardziej Kazachów i Polaków.

Przede wszystkim Kazachstan mógłby sprzedawać swoje towary do Polski, czy bardziej w drugą stronę - Polska do Kazachstanu - na co pan bardziej liczy?

Jako ambasador Kazachstanu chciałbym oczywiście, żeby jak najwięcej było eksportu z Kazachstanu do Polski, ale to nie zmienia faktu, że Kazachstan mógłby również być bardzo dobrym, nawet strategicznym, partnerem dla Polski w tym obszarze. Mówię tu nie tylko o obszarze Azji Centralnej, czy Azji Środkowej, jak tu mówią w Polsce, ale tu biorę najszerzej, bo to jest cała przestrzeń euroazjatycka, gdzie Kazachstan mógłby być takim "hubem", punktem centralnym dla inwestycji, dla polskich przedsiębiorców, dla polskich kół biznesowych, finansowych, czy inwestycyjnych. Aby założyć produkcje na terenie Kazachstanu "Made in Kazakhstan", ale byłyby to Polskie produkty, wspólne produkty w różnych sektorach innowacyjnych, czy przemysłowych, rolniczych. Żeby z terenu Kazachstanu, uwzględniając cały potencjał i brak jakichkolwiek granic celnych, czy gospodarczych Kazachstanu z państwami ościennymi, to Polska mogłaby również rozszerzyć swoją obecność gospodarczą i handlową na całym terenie Azji Centralnej i zachodniej części Chin, południowej części Rosji i całej Azji Centralnej. Teraz mamy zniesienie sankcji wobec Iranu i to jest bardzo dobry kierunek i dla Kazachstanu i dla Polski. Mój Rząd, mój Prezydent włożył bardzo duży wysiłek, aby odblokować, aby pomóc w tych negocjacjach zachodu z Iranem. Dwie rundy tych negocjacji odbyły się na terenie Kazachstanu i Kazachstan był żywotnie zainteresowany, aby Iran był jednak częścią tych relacji, czy współpracy gospodarczej na świecie.

Polska, zwłaszcza w ostatnich latach, bardzo szuka możliwości zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego, dostaw gazu, ropy i innych surowców. Próbujemy przede wszystkim uniezależnić się od Rosji, szukamy innych kierunków. Pan wspomniał o Iranie, co też jest tutaj istotne. Myśli pan, że Kazachstan także może pomóc Polsce? Albo Polacy mogą szukać bezpieczeństwa energetycznego z pomocą Kazachstanu? Mówię o kanałach transportowych albo surowcach.

Tak jak Polska, Kazachstan ma swoją strategię bezpieczeństwa energetycznego. Mamy złotą zasadę: wszystkie kanały, czy drogi, które zapewniają dobrobyt, czy zapewniają bezpieczeństwo w planie eksportu, czy tranzytu ropy, gazu, czy innych surowców są w interesie narodowym Kazachstanu. Kazachstan jest tym wyjątkowym państwem na świecie, które nie ma wrogów. Kierujemy się wyłącznie interesami narodowymi. Dla nas zarówno Rosja, Polska, Chiny, Ukraina, Iran, jak i Stany Zjednoczone są ważnymi partnerami w sprawach zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego. Kazachstan wybrał cztery, czy pięć kierunków eksportu swojej ropy i gazu. Są to Chiny, Rosja, Azerbejdżan przez Morze Kaspijskie. Mamy również kierunek do Iranu przez Turkmenistan i również przez Morze Kaspijskie, do Turcji też sięgamy. Wszystkie te kierunki są dla Kazachów, czy rządu kazachskiego ważne, strategiczne. My chcemy, aby wszystkie te kierunki eksportowe były jak najbardziej bezpieczne, aby zapewnić dobrobyt i budżet państwa kazachskiego.

Skoro mamy zniesienie sankcji wobec Iranu, czy wyobraża pan sobie jakiś wspólny projekt Polski i Kazachstanu, żeby skorzystać z tego otwarcia Iranu?

Z tego co ja wiem, to w tym międzynarodowym porozumieniu dotyczącym Iranu nie ma mowy o tym, żeby rządy Kazachstanu i Polski nie mogły wspólnie wraz z rządem Iranu współpracować w jakiejkolwiek dziedzinie.

Myśli pan, że dojdzie do takiej współpracy?

Jak będzie wola każdej ze stron, to czemu nie.

Ze strony Kazachstanu jest?

Ze strony Kazachstanu uwzględniamy również interesy narodowe, a naszym interesem narodowym jest dobrobyt naszego narodu.

Za chwilę mamy w Polsce wizytę prezydenta Kazachstanu oraz towarzyszące temu forum gospodarcze. Czego pan się spodziewa po tych dwóch wydarzeniach?

Rzeczywiście za chwilę będzie wizyta państwowa. Z hierarchii wizyt, to jest najwyższa półka - wizyta państwowa prezydenta Kazachstanu Nursułtana Nazarbajewa w Polsce. Mam nadzieję, że ta wizyta jeszcze bardziej wzmocni nasze relacje polityczne, gospodarcze, inwestycyjne przede wszystkim i kulturalne. Ja mam wielką nadzieję, że ta wizyta otworzy nową stronę i da nowy impuls naszym relacjom wszechstronnym między Kazachstanem, a Polską. Oczywiście w ramach wizyty jest forum gospodarcze. Szczerze mówiąc nie oczekiwałem, że aż tylu będzie chętnych do wzięcia w nim udziału. Byliśmy zmuszeni zamknąć rejestrację chętnych. Teraz mamy ponad siedmiuset chętnych biznesmenów z obu stron. Chciałbym mocno podkreślić, że przez 25 lat naszych relacji dyplomatycznych pierwszy raz mamy tak wielkie forum. Mogę zdradzić jedynie, że wedle naszych bardzo ostrożnych i minimalnych szacunków na około 1 mld dolarów jest szacowana wartość tych umów, kontraktów, czy innych dokumentów wspólnych, które moglibyśmy podpisać lub zadeklarować wolę obu stron.

W jakich branżach te kontrakty mogłyby być?

To są różne branże. Na przykład budowa zakładów do produkcji aluminium na terenie Kazachstanu, czy ciepłowni. Oczywiście bardzo duża część dotyczy rolnictwa, ponieważ Polska dla Kazachów to bardzo dobry przykład kraju, który udowodnił, że rolnictwem można się zająć. Rolnictwo jest dochodowe i wygodne dla gospodarki i narodu. Chcemy wykorzystać maksymalnie Polskie doświadczenie rolnicze, aby wspólnie na terenie Kazachstanu stworzyć wiele projektów. Chciałbym podkreślić, że Kazachstan to jest bardzo duży kraj. To jest 9. kraj na świecie pod względem powierzchni. 9 razy większy niż Polska i swoją misję akurat widzę w tym, że muszę bardziej skupić się na rozwiązywaniu problemów fundamentalnych, czyli barier i ścian, które są między przedsiębiorcami naszych krajów. Do rozwiązywania tych problemów systemowych mam bardzo dobrego, wiernego sojusznika jak strona polska, rząd polski. Jestem bardzo z tego zadowolony i chciałbym poinformować, że prawdopodobnie rząd Kazachstanu zniesie wizy dla Polaków od 1 stycznia 2017 roku. Polacy będą mogli do 30 dni przebywać na terenie Kazachstanu bez wiz.

Czy w trakcie tej wizyty można się spodziewać rozstrzygnięcia, żeby to "prawdopodobnie" zamieniło się na "na pewno", takiej deklaracji?

Przekształcenie tego prawdopodobieństwa na stan rzeczywisty pozostawiam swojemu prezydentowi.

Tu nad Wisłą bardzo często patrzymy na Kazachstan przez pryzmat Polaków, którzy tam żyją z przeróżnych historycznych powodów. Czy można się spodziewać, że ten temat też będzie poruszany w trakcie tej wizyty?

Jak najbardziej. Mamy teraz w Kazachstanie ponad 34 tysiące Polaków, ale całe nasze społeczeństwo twierdzi, że to są "nasi Polacy". To jest część naszego społeczeństwa. W Kazachstanie są 134 narodowości, 17 religii. 68-69 procent społeczeństwa to są Kazachowie, a reszta to są inne narodowości. To są Ukraińcy, Rosjanie, Uzbecy, Polacy, Niemcy, Koreańczycy. Jest ich bardzo dużo. Kazachstan to jedyny kraj na przestrzeni postsowieckiej, w którym nie było żadnych konfliktów na tle narodowościowym, czy religijnym. To trzeba mocno podkreślić i zauważyć. Kazachstan nigdy nie miał problemów granicznych z państwami ościennymi. To jest nasze dobro, które my jako Kazachowie bardzo cenimy i chcemy to chronić.

Wspomniał pan o religii. Mamy teraz na świecie bardzo gorącą sytuację. Myśli pan, że to zbliżenie, które ma nastąpić między Polską a Kazachstanem może nas nauczyć współpracy, wspólnego życia, większego zrozumienia miedzy islamem, który dominuje w Kazachstanie, a chrześcijaństwem, które dominuje u nas?

Jak najbardziej. W Kazachstanie jest zgoda, wspólny pokój między Kazachami i Polakami. A więc jest to porozumienie. Nikt w Kazachstanie nie wytyka, że jesteś Polakiem, czy Niemcem, czy Rosjaninem, Ukraińcem itd. Dopiero podczas jakichś innych wątków to się pojawia, ale Kazachowie zawsze odnoszą się z wielkim szacunkiem do wszelkich religii, wszystkich narodowości. Uważamy, że oprócz dyplomacji publicznej nasze rządy muszą jednak jeszcze ściślej współpracować w zakresie zwalczania terroryzmu, czy innych wyzwań, które zagrażają bezpieczeństwu narodowemu.


(j.)