Francuski koncern Airbus Helicopters zapowiada stworzenie miejsc pracy w swoich zakładach w Polsce. Zatrudnienie ma tam znaleźć ponad tysiąc dwieście osób. Kolejne dwa tysiące mają stworzyć podwykonawcy.

Najwięcej miejsc pracy ma powstać w Łodzi, gdzie Airbus Helicopters chce stworzyć zakład montowania i serwisowania śmigłowców. Oprócz tego firma szuka miejsca na budowę biura serwisowego i fabryki, gdzie produkowane będą części do maszyn m.in. do śmigieł i przekładni.

Zobacz specyfikację śmigłowca Airbus H225M

To nie może być tymczasowe. Mamy długoterminowe plany i zobowiązania. Szykujemy wieloletnią współpracę z Polską - mówi prezes Airbus Helicopters Guilliaume Faury.

Jak dodaje, pierwsze 25 śmigłowców dla polskiej armii, Airbus dostarczy w 2017 roku ze swoich zakładów we Francji. Kolejnych 25 maszyn powstanie już w Łodzi. Potem będą one w Polsce produkowane na cały świat.

Przetarg na wielozadaniowe śmigłowce dla wojska rozpisano wiosną 2012, początkowo na 26 śmigłowców. Później rozszerzono go na 70 maszyn wykorzystujących wspólna platformę dla różnych wersji. W przetargu oceniano H225M oferowany przez Airbus Helicopters (wcześniej znany jako Eurocopter EC725 Caracal); Black Hawk amerykańskiej korporacji Sikorsky i jej polskiego zakładu PZL Mielec (dla zastosowań morskich proponowana jest wersja Seahawk) oraz śmigłowiec AW149 proponowany przez PZL Świdnik i jego właściciela - grupę AgustaWestland.

(ug)