Finn – bohaterem roku Międzynarodowego Funduszu na Rzecz Humanitarnego Traktowania Zwierząt. Brytyjski pies policyjny otrzymał niemal śmiertelny cios nożem, stając w obronie swego opiekuna. Przeżył dzięki interwencji weterynarzy.


Ceremonia wręczenia tytułu odbyła się w wyższej izbie brytyjskiego parlamentu, Izbie Lordów.

Do incydentu, w którym ranny został także policjant, doszło w październiku ubiegłego roku w miejscowości Stevenege. Funkcjonariusz został zaatakowany przez 16-latka uzbrojonego w 30-centymetrowy nóż myśliwski.

Gdyby nie szybka reakcja psa, odniósłby poważne rany. Być może nawet śmiertelne.

Finn otrzymał jeden cios nożem, który przebił płuco i chybił o milimetry serce. Weterynarzom udało się zatamować krew. Podczas czterogodzinnej operacji zdołali także opatrzyć uszkodzone narządy.

Fotografia Finna ukazująca szwy na brzuchu, jaka ukazała się w internecie, dała początek społecznej kampanii, która doprowadziła do zaostrzenia prawa dotyczącego obrażeń, jakie odnoszą policyjne psy na służbie. Kary za zranienie psa są obecnie porównywalne z wyrokami przyznawanymi za uszkodzenie ciała policjanta.

Inspektor Dave Weddell i jego czworonożny podopieczny powrócili do czynnej służby po 11 tygodniach rekonwalescencji.

(j.)