Zwyciężczyni ostatniej edycji Pucharu Świata w biegach narciarskich Norweżka Therese Johaug zajmuje się również projektowaniem ubrań i akcesoriów. W ubiegłym sezonie kwota uzyskana ze sprzedaży firmowanych przez nią rękawiczek przekroczyła 1,5 miliona euro. Na następny biegaczka szykuje 300 tysięcy par.

Johaug zaprojektowała swoje rękawiczki w przerwach między zgrupowaniami i zaprezentowała je jesienią 2012 roku. Nie wróżono jej sukcesu z powodu m.in. zbyt wysokiej ceny sięgającej ok. 100 euro. Nie okazała się jednak zaporowa i pierwsza partia została sprzedana w kilka dni. Obecnie kolekcja biegaczki liczy już 16 wzorów.

Dotychczas rękawiczki były sprzedawane wyłącznie w norweskich sklepach, lecz przez witrynę internetową biegaczki kupiło je wielu klientów ze Szwecji i Finlandii. Dlatego właśnie na te kraje przygotowujemy ekspansję, a mistrzostwa świata w Falun będą wymarzoną okazją dla promocji. Rękawiczki utorowały drogę i wylansowały markę i teraz przedstawimy nowe produkty, jak bieliznę, czapki i skarpetki - wyjaśnił menedżer biegaczki Joern Ernst.

Zawodniczki norweskiej kadry zobowiązane są do używania strojów producentów, z którymi ich federacja posiada podpisane kontrakty sponsorskie. Z nakazu wyłączone są ...rękawiczki.

Ten fakt doskonale wykorzystała Therese. Zawsze startuje w swoich, które są doskonale widoczne na zbliżeniach kamer telewizyjnych podczas startu i prezentacji biegaczek. To doskonała i w dodatku bezpłatna forma reklamy, trwająca kilka miesięcy rywalizacji Pucharu Świata - podkreślił Ernst.

(j.)