Krajobraz po wielkim pożarze hali w Gdańsku. Galeria

Dodano: Poniedziałek, 10 lutego (12:00)

"Płakać się chce. Nic nie zostało po hali, nic nie zostało. Tak jak widać to jedne wielkie zgliszcza. Temperatura była ogromna" - mówi RMF FM Łukasz Prusakowski, przedsiębiorca, który prowadził swój biznes w hali na Przeróbce, która płonęła w środę. Na 13 mln złotych wstępnie prokuratura oszacowała straty. Gaszenie pożaru trwało 30 godzin.


Radio Muzyka Fakty