"Jestem pewien, że "Smoleńsk" powstanie. Znam wielu, którzy już dziś wróżą, że ten film to będzie olbrzymi sukces finansowy i frekwencyjny. Film Krauzego będzie strzałem w dziesiątkę"- przekonuje Joachim Brudziński, odpowiadając na pytania słuchaczy RMF FM. "Traktuję to, jako żałosną małostkowość" - mówi o Polskim Instytucie Sztuki Filmowej, który odmówił dofinansowania produkcji Antoniego Krauze. "PISF dofinansowało wiele gniotów i porażek artystycznych" - twierdzi Brudziński. Jako jeden z nich wymienia "Pokłosie". "Jeśli Antoni Krauze zwróciłby się do PiS z apelem o pomoc, to tak" - mówi pytany, czy wobec odmowy dofinansowania ze środków państwa, jego partia mogłaby pomóc, np. przez organizację zbiórek, reżyserowi w zgromadzeniu pieniędzy na dokończenie filmu.