Gwałtowne walki na wschodzie Ukrainy. Starcia wybuchły w rejonie miejscowości Marijanka, położonej około 20 kilometrów od Doniecka. Siły rządowe oskarżają separatystów o złamanie zawieszenia broni i rozpoczęcie ostrzału. Mieli oni użyć dziesięciu czołgów i kilkuset ludzi, a atak wsparły samobieżne haubice 2S1 Goździk. W walkach rannych zostało 25 żołnierzy ukraińskich. Separatyści potwierdzili rozpoczęcie walk w tym miejscu, jednak oskarżyli Ukraińców o prowokację. Siły rządowe miały również dokonać ostrzału artyleryjskiego Doniecka. Nad ranem walki nieco się uspokoiły.