"Prokurator generalny poinformował (podczas piątkowego posiedzenia Sejmu - przyp. red.), że w kraju toczy się kilka tysięcy różnego rodzaju postępowań związanych z rynkiem (kryptowalut - red.) Są na różnego rodzaju etapie. O części mówił, że są lub były umarzane itd." – powiedział w Rozmowie o 7:00 w Radiu RMF24 Arkadiusz Myrcha, wiceminister sprawiedliwości.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
W piątek 5 grudnia odbyło się tajne posiedzenie Sejmu zwołane na prośbę premiera Donalda Tuska. Dyskusja była poświęcona kryptowalutom.
Zdaniem Myrchy utajnienie posiedzenia Sejmu było jak najbardziej uzasadnione. Uczestniczyłem w kilku niejawnych posiedzeniach Sejmu i na tym padło najwięcej informacji, które w mojej ocenie są informacjami klauzulowanymi - zaznaczył.
Wiceminister został też zapytany o sprawę Zbigniewa Ziobry. Jak przyznał, Ministerstwo Sprawiedliwości nie ma kompetencji, by prowadzić z byłym ministrem negocjacje w sprawie jego powrotu. Prokuratura prowadzi czynności procesowe, a pierwszym możliwym zdarzeniem może być rozpatrzenie wniosku o tymczasowy areszt dla Ziobry.
Pan Zbigniew Ziobro, trochę grając na nosie wymiarowi sprawiedliwości, próbuje w bardzo ostentacyjny sposób pokazać, że cały czas się czuje osobą ponad prawem, występując na konferencjach prasowych zdalnie, odnosząc się do sytuacji w kraju, unika stawiennictwa w swojej ojczyźnie. Po prostu wydłuża to, co nieuniknione, bo prędzej czy później i tak przed tym wymiarem sprawiedliwości stanie - mówił Arkadiusz Myrcha.
Piotr Salak pytał też swojego gościa o to, czy wniosek o Trybunał Stanu dla Zbigniewa Ziobry jest gotowy. Gość Radia RMF24 przyznał, że nie wie, czy zbiórka podpisów pod wnioskiem już została zainicjowana, ale nie powinno być problemu z zebraniem wystarczającej liczby podpisów. Natomiast wnioski o Trybunał Stanu dla Mariusza Błaszczaka i Jana Krzysztofa Ardanowskiego nie są na razie procedowane w Sejmie.
W Rozmowie o 7 w Radiu RMF24 wiceminister sprawiedliwości został też zapytany o obsadę wakatów w Trybunale Konstytucyjnym.
Przed nami jest to zobowiązanie, żeby Trybunał Konstytucyjny uzdrowić na tyle, żeby on mógł odzyskać swoją ustrojową rolę. Oczywiście obsadzanie wolnych stanowisk sędziowskich jest jednym z elementów, bo mamy cały czas świadomość, że w Trybunale Konstytucyjnym zasiadają tak niezwykle kontrowersyjne i upolitycznione osoby jak Bogdan Święczkowski czy Stanisław Piotrowicz - mówił Myrcha.
Jak dodał, TK musi zostać odbudowany dla obywateli, a nie dla polityków.
Zapytany natomiast o delegalizację partii Grzegorza Brauna odparł, że "nie ma formalnego postępowania w tej sprawie". Jak jednak przyznał, wypowiedzi lidera Konfederacji Korony Polskiej i jej członków "wychodzą poza rację stanu naszej ojczyzny".
Jawnie propagowane są hasła antysemickie, kwestionujące oczywistości związane z II wojną światową. To są wypowiedzi ukierunkowane przeciwko konkretnym mniejszościom. Pan poseł Braun swoim zachowaniem już doprowadził do tego, że przeciwko niemu toczy się kilka postępowań w prokuraturze - mówił wiceszef ministerstwa sprawiedliwości.