„Jeśli związkowcy będą chcieli rozmawiać, to Ministerstwo Edukacji i Nauki jest otwarte na rozmowy ze wszystkimi związkami zawodowymi” – tak Dariusz Piontkowski odpowiedział w Popołudniowej rozmowie w RMF FM na pytanie o to, czy odwiedził już miasteczko edukacyjne stworzone przez związkowców, które znajduje się w pobliżu Ministerstwa Edukacji i Nauki. „Ja rozumiem, że jest to akcja promocyjna ZNP. Nie widzę powodu, żeby się do niej przyłączać” – dodał wiceminister edukacji.

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Piontkowski: Resort walczy o to, aby program ograniczający wzrosty cen energii objął uczelnie wyższe

Tam gdzie jest to możliwe, rozmawiamy (z nauczycielami - przyp. RMF FM). Tylko ta rozmowa musi polegać na tym, że obie strony chcą rozmawiać, a nie tylko jedna - zaznaczył Piontkowski.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Piontkowski: Resort walczy o to, aby program ograniczający wzrosty cen energii objął uczelnie wyższe

15 października przed siedzibą Ministerstwa Edukacji i Nauki w Warszawie ZNP wraz z innymi związkami zawodowymi zorganizuje pikietę, podczas której zostaną przedstawione rekomendacje płynące z miasteczka edukacyjnego.

Kazimiera Szczuka pytała też swojego gościa o to, czy na uczelniach wykłady i seminaria będą się odbywać stacjonarnie. To już należy decyzja do władz uczelni. Na razie nie widzimy powodu, aby zawieszać zajęcia stacjonarnie, zresztą podobnie jak i ze szkołami średnimi czy podstawowymi. Przypomnę, że niektóre samorządy twierdzą, że będą chciały zawieszać zajęcia z powodu wzrastających cen energii, ale trzeba przypomnieć, że samorządy dostały prawie 14 mld zł na to, żeby m.in. te wzrastające koszty również pokryć - podkreślił Piontkowski. Zapewnił, że Przemysław Czarnek na posiedzeniu Rady Ministrów domagał się specjalnych rozwiązań m.in. dla uczelni. Czekamy na ostateczną propozycję, która będzie mówiła o specjalnych taryfach energii elektrycznej dla podmiotów wrażliwych, w tym uczelni wyższych - dodał.

@D_Piontkowski (wiceminister @MEIN_GOV_PL)w #RozmowaRMF: Czekamy na ostateczn propozycj, ktra bdzie mwia o specjalnych taryfach energii elektrycznej dla podmiotw wraliwych, w tym uczelni wyszych @RMF24pl pic.twitter.com/N3ttXmnoTq

Rozmowa_RMFOctober 10, 2022

Ministerstwo Edukacji i Nauki już walczy o to, aby program ograniczający wzrosty cen energii i cen ciepła objął także uczelnie wyższe - wskazał.

"Chciałbym, żeby nauczyciele zarabiali dobrze, bo wykonują bardzo potrzebny, ale i specyficzny zawód"

@D_Piontkowski (wiceminister @MEIN_GOV_PL)w #RozmowaRMF: Prosz zauway, e na ponad 700 tys. nauczycieli - bo tyle jest w szkoach publicznych i niepublicznych - mamy nieco ponad 4 tys. zgoszonych ofert na kilka lub kilkanacie godzin pracy @RMF24pl pic.twitter.com/FapW8j5lMl

Rozmowa_RMFOctober 10, 2022

Od przyszłego roku nauczyciele otrzymują kolejny wzrost wynagrodzenia. Tak jak cała sfera budżetowa, będzie to niemal 8 proc. wzrostu. Chcielibyśmy, aby to było jeszcze więcej, ale dzisiejsze możliwości budżetu państwa, sytuacja wojenna i gospodarcza jednak to uniemożliwiają - mówił w internetowej części Popołudniowej rozmowy w RMF FM Dariusz Piontkowski, wiceminister edukacji i nauki.

Prowadząca rozmowę Kazimiera Szczuka dopytywała czy podwyżki z ubiegłych lat również zostaną utrzymane. Tak, oczywiście te wszystkie wzrosty wynagrodzeń, które miały miejsce w roku 2022 i w poprzednich latach zostaną utrzymane - mówił Piontkowski i przypomniał, że w ciągu siedmiu ostatnich lat nauczyciele dostali łącznie ponad 36 proc. podwyżki. Nauczyciel rozpoczynający prace ponad 50 proc. wzrostu. Ja wiem, że to ciągle może być jeszcze za mało w stosunku do oczekiwań. Też chciałbym i uważam, że nauczyciele powinni zarabiać dobrze, bo wykonują bardzo potrzebny, ale i specyficzny zawód - dodał wiceszef MEiN.

Piontkowski był też pytany o wakaty w polskich szkołach. Tylko w samej Warszawie w publicznych szkołach jest ich niemal 3 tysiące. Z tymi danymi nie zgadzają się jednak szefowie resortu edukacji. Według danych w całym kraju dyrektorzy szkół, bo to oni zgłaszają swoje oferty pracy i nie każda z tych ofert musi być od razu ofertą na pełen etat. Czasami są to pojedyncze godziny, bądź kilka godzin. I tak nie licząc specjalistów, bo to jest odrębny temat, mamy ponad 4270 zgłoszeń na 6 października, rok temu było to 3870, a w poprzednich latach podobne wielkości, bądź troszeczkę mniejsze - mówił Piontkowski. Proszę zauważyć, że na ponad 700 tys. nauczycieli - bo tyle jest w szkołach publicznych i niepublicznych - mamy nieco ponad 4 tys. zgłoszonych ofert na kilka lub kilkanaście godzin pracy - dodał wiceminister.

Kazimiera Szczuka pytała swojego gościa również o obowiązkowe lekcje religii lub etyki. Od 2023 roku uczniowie nie mogliby już zrezygnować z uczęszczania na katechezę czy etykę. Z tego co pamiętam projektu ustawy w Sejmie jeszcze nie było. Gdy pojawi się projekt, to będziemy rozmawiali o szczegółach - stwierdził Piontkowski.