Kibice, którzy zakupią bilety na przyszłoroczne piłkarskie mistrzostwa świata w USA, będą mogli liczyć na szybsze rozpatrzenie wniosków wizowych. Prezydent Donald Trump oraz prezes FIFA Gianni Infantino ogłosili nowy program PASS, który ma ułatwić fanom futbolu przyjazd do Stanów Zjednoczonych
- Chcesz być na bieżąco? Odwiedź stronę główną RMF24.pl.
Podczas spotkania w Białym Domu prezydent USA Donald Trump i szef FIFA Gianni Infantino przedstawili szczegóły programu PASS, który ma zapewnić posiadaczom biletów na mundial priorytet w procesie wizowym. Dzięki nowej procedurze kibice będą mogli umówić się na rozmowę w sprawie wizy w ciągu 6-8 tygodni od złożenia wniosku.
Sekretarz stanu Marco Rubio podkreślił, że dotychczas w niektórych krajach, takich jak Brazylia czy Argentyna, czas oczekiwania na wizę wynosił nawet rok. Teraz, dzięki PASS, proces ten ma być znacznie krótszy.
Zachęcam, by wystąpić o wizę, jak tylko otrzymacie bilety. To będzie ten sam proces sprawdzania, ale przesuniemy ich w kolejce - mówił Rubio. Zaznaczył jednak, że posiadanie biletu nie zagwarantuje wpuszczenia na teren USA.
Trump podkreślał, że zaplanowane na lato 2026 roku mistrzostwa będą największym wydarzeniem sportowym w historii kraju.
To będzie jak 104 mecze Superbowl (finału ligi futbolu amerykańskiego - przyp. RMF FM). Nawet jeśli to będzie 50, to też okej - powiedział.
Trump i Infantino twierdzili, że Amerykę podczas mistrzostw - organizowanych wspólnie z Kanadą i Meksykiem - odwiedzi 5-10 mln ludzi. Ma to przynieść 30 mld dolarów amerykańskiej gospodarce i przyczynić się do powstania 200 tys. miejsc pracy.
Prezydent USA ma wziąć udział w losowaniu grup mundialu, które odbędzie się 5 grudnia w zarządzanym przez Trumpa centrum koncertowym Kennedy Center. Tam prezes FIFA ma również wręczyć pierwszą pokojową nagrodę piłkarskiej federacji, której spodziewanym laureatem jest sam prezydent USA.
Podczas poniedziałkowej ceremonii Trump był też pytany o swoje wcześniejsze groźby - m.in. pod adresem Bostonu czy Los Angeles - przeniesienia meczów z tych miast w związku z ich postawą wobec imigracji i przestępczości. Prezydent odparł, że mecze nie zostaną przeniesione, jeśli gubernatorzy stanów "będą się zachowywać" dobrze, i wymienił w tym kontekście gubernatora Kalifornii Gavina Newsoma.
Jeśli będziemy myśleć, że będzie przestępczość, jeśli gubernatorzy będą nam przeszkadzać (...), jeśli będzie choćby sugestia problemu, chcemy tam wejść, zanim ten problem narośnie - powiedział Trump.