Marcin Gortat (Phoenix Suns) zdobył 12 punktów i miał 4 zbiórki w przegranym przez jego zespół meczu z Orlando Magic 88:111. Była to 31. porażka Suns w tym sezonie i jednocześnie pierwsza przegrana z Orlando we własnej hali od niemal 10 lat.

Polak grał przez 28 minut, ale tym razem nie mógł liczyć na asysty najlepszego podającego ligi Steve'a Nasha, który nie zagrał z powodu bólu pachwiny. Najwięcej punktów dla Phoenix uzyskał zastępca Nasha, rozgrywający Aaron Brooks - miał 19 punktów i 10 asyst.

W ekipie gości wyróżnił się Dwight Howard, z którym Gortat do niedawna rywalizował o miejsce w składzie drużyny z Orlando. Środkowy "Magic" zdobył 26 punktów i miał 15 zbiórek.

Phoenix Suns z bilansem 33-31 zajmuje 9. miejsce w Konferencji Zachodniej ligi NBA. Do play-off awansuje osiem najlepszych zespołów.