Arsenal zremisował z Manchesterem City 0:0 w meczu 22. kolejki Premier League. W barwach "Kanonierów" całe spotkanie rozegrał Łukasz Fabiański. Porażki poniosły Chelsea i Liverpool.

W środowym meczu Fabiański nie miał zbyt wiele pracy. Piłkarze Manchesteru City rzadko atakowali bramkę Arsenalu, a najgroźniejszą sytuację miał Carlox Tevez, który w 33. minucie strzelił tuż nad poprzeczką. Oba zespoły kończyły mecz w dziesiątkę. W 90. minucie czerwone kartki dostali Sagna i Zabaleta.

Kolejne porażki ponieśli piłkarze londyńskiej Chelsea. Mistrzowie Anglii przegrali w środowy wieczór ze znajdującym się w strefie spadkowej Wolverhampton Wanderers. Już w 5. minucie gospodarze znaleźli się na prowadzeniu, a piłkę do własnej siatki skierował przypadkowo Jose Bosingwa.

Przegrał także Liverpool. "The Reds" ulegli na Ewood Park Blackburn Rovers 1:3. Jedynego gola dla Liverpoolu zdobył świetnie spisujący się w tym sezonie Steven Gerrard. Ta porażka spowodowała, że podopieczni Roy'a Hodgsona osunęli się na 12. pozycję w tabeli.

W innych meczach Newcastle United rozgromiło aż 5:0 znajdujący się w strefie spadkowej West Ham United. Trzy bramki w tym spotkaniu zdobył Irlandczyk, Leon Best. Pierwszej porażki od początku listopada doznali piłkarze Tottenhamu Hostpur. Koguty przegrały 1:2 w wyjazdowym spotkaniu z Evertonem.