Adam Kszczot zdobył złoty, a Marcin Lewandowski srebrny medal 31. lekkoatletycznycch mistrzostw Europy w paryskiej hali Bercy w biegu na 800 metrów. Złoto w skoku o tyczce wywalczyła Anna Rogowska. Lidia Chojecka zdobyła natomiast brązowy medal w biegu na 3000 metrów. Drugi brąz w biegu na 1500 metrów wywalczył Bartosz Nowicki.

Polacy od początku byli wymieniani w gronie kandydatów do medalu. Kszczot mówił, że do stolicy Francji jedzie, by stanąć na podium. Natomiast ubiegłoroczny mistrz Europy z Barcelony Lewandowski, który pod koniec lutego nabawił się infekcji górnych dróg oddechowych, zastanawiał się, czy jego organizm wytrzyma trzy mocne biegi w ciągu trzech dni.

Finał ułożył się po myśli biało-czerwonych. Nie dali się zamknąć i zaatakowali na ostatnim okrążeniu. Na prowadzenie wyszedł Kszczot, za nim ruszył Lewandowski. W takiej kolejności dobiegli też do mety. Podopieczny Stanisława Jaszczaka uzyskał wynik 1.47,87, a trenujący ze swoim bratem Tomaszem, Lewandowski 1.48,23.

Lidia Chojecka od początku rywalizacji ustawiła się w czołowej grupie sześciu zawodniczek, które szybko oderwały się od reszty stawki. Na dwa okrążenia do końca stało się jasne, że podopieczna Jeana-Marca Leonardo będzie walczyć o medal. Wyszła nawet na prowadzenie, ale na finiszu szybsze okazały się Brytyjka i Rosjanka.

Chojecka, dla której jest to szósty medal halowych mistrzostw Europy, uzyskała wynik 8.58,30. Do srebra zabrakło jej 1,61 s. 34-letnia Polka po raz ostatni na podium stała na HME w Birmingham w 2007 roku. Sięgnęła wówczas po dwa złote medale.