Po emocjonującym spotkaniu z Hiszpanią 28:24 (12:12) Duńczycy awansowali do finału mistrzostw świata piłkarzy ręcznych w Szwecji. O złoto zagrają z broniącymi tytułu Francuzami, którzy wcześniej wygrali z gospodarzami turnieju 29:26 (15:12). Finał zaplanowano na jutro na godz. 17:00.

Mecz od początku przebiegał pod dyktando Duńczyków. Mimo wszystko, Skandynawowie dopingowani przez sporą grupę kibiców, grali nierówno. Gdy prowadzili nawet czterema punktami, Hiszpanie potrafili doprowadzić do wyrównania. Na przerwę obie ekipy schodziły, gdy na tablicy wyników widniał remis 12:12.

Druga połowa była znacznie bardziej żywa. Hiszpanie próbowali indywidualnie kryć Mikkela Hansena, ale Duńczyk był nie do zatrzymania. Zdobył dziewięć bramek i wraz z bramkarzem swojego zespołu był główną postacią na boisku.

Kary: dla Danii - 4 min, dla Hiszpanii - 6 min.