Włoski piłkarz Antonio Cassano oświadczył, że nie zagra na mistrzostwach świata w RPA, nawet jeśli selekcjoner Marcello Lippi wyśle mu powołanie. 19 czerwca biorę ślub i nie mam zamiary zmieniać swoich planów - mówi napastnik Sampdorii Genua.

Co prawda Cassano nie założył koszulki reprezentacji Włoch od zakończenia EURO 2008, ale ostatnio jest w świetnej formie i w Italii coraz głośniej mówi się o powołaniu napastnika na turniej w Republice Południowej Afryki.

Sam Cassano nie pali się jednak do wyjazdu. Mam inne plany i nie zamierzam zmieniać grafiku. Moje wesele jest zaplanowane na 19 czerwca i nie ma żadnych szans, żeby zostało przełożone. Nawet powołanie na mundial tego nie zmieni - zapewnił piłkarz.

27-latek przyznał ostatnio, że nie dostaje powołań z powodu swojego zachowania, ale nie ma zamiaru się zmienić. W piłce nożnej tylko ci, którzy są marionetkami i odpowiadają zawsze "tak", posuwają się do przodu. Jestem primadonną,, więc w moim domu nie ma miejsca na dyplomację - oznajmił Cassano.