Władze występującego w Ekstraklasie Zagłębia Sosnowiec bardzo poważnie potraktowały faul swojego piłkarza Alexandre’a Cristovao w ostatnim ligowym meczu z Pogonią Szczecin. Piłkarz z Angoli za bezmyślny i chamski faul na rywalu obejrzał czerwoną kartkę. Klub z Sosnowca poinformował, że zawodnik trafił do rezerw i na listę transferową. To oznacza, że w Zagłębiu już najprawdopodobniej nie zagra.

W sobotnim meczu Ekstraklasy Alexandre Cristovao z premedytacją stanął na leżącym na murawie obrońcę Pogoni Szczecin Sebastiana Walukiewicza. Sędzia Paweł Raczkowski obejrzał powtórkę sytuacji i bez namysłu ukarał napastnika czerwoną kartką. Teraz okazuje się, że piłkarz ucierpi zdecydowanie bardziej, a to za sprawą szybkiej i surowej reakcji ze strony władz Zagłębia Sosnowiec. Te poinformowały, że Alexandre Cristovao został przesunięty do klubowych rezerw i jednocześnie wystawiony na listę transferową. To oznacza, że w styczniu Zagłębie postara się sprzedać tego piłkarza. Cristovao występował w Zagłębiu od połowy 2017 roku - początkowo w 1. Lidze, a w tym sezonie już w Ekstraklasie. Jego bilans z tych rozgrywek to 15 meczów i 2 bramki.

Kilka godzin temu władze Zagłębie przeprosiły za faul Walukiewicza, który ucierpiał w całym zajściu.

Treść Oświadczenia Zagłębia Sosnowiec na temat Cristovao:

Decyzją Zarządu Klubu, Alexandre Cristovao został przesunięty do drużyny rezerw Zagłębia Sosnowiec. Jednocześnie na piłkarza nałożona została klubowa kara regulaminowa.

Przesunięcie do drużyny rezerw i klubowa kara regulaminowa mają związek z bezmyślnym faulem zawodnika na Sebastianie Walukiewiczu, obrońcy Pogoni Szczecin. W konsekwencji tego faulu Alexandre Cristovao został ukarany przez arbitra czerwonym kartonikiem, osłabiając dodatkowo swój zespół.

Informujemy ponadto, że zawodnik został wystawiony na listę transferową Klubu.

Przeprosiny klubu dla Sebastiana Walukiewicza:

Zagłębie S.A. przeprasza Pana Sebastiana Walukiewicza za brutalny faul naszego piłkarza Alexandra Cristóvão MFutili podczas meczu Pogoń Szczecin Zagłębie Sosnowiec. Jest nam niezmiernie wstyd i przykro z powodu zaistniałej sytuacji, szczególnie, że nasz zawodnik po zdarzeniu nawet nie przeprosił. Zagłębie nie akceptuje takiego zachowania i surowo ukarze zawodnika za brak elementarnych podstaw wychowania, szacunku dla rywala, ale przede wszystkim drugiego człowieka. Wierzmy, że faul nie spowodował uszczerbku na zdrowiu Sebastiana.

Z wyrazami szacunku

Marcin Jaroszewski, prezes zarządu Zagłębie S.A.

(az)