Były piłkarz reprezentacji Anglii Ian Wright musiał opuścić Brazylię po tym, jak bandyci napadli w Londynie na jego żonę i dwójkę dzieci. Sportowiec pracował na mundialu jako komentator telewizyjny.

Jak poinformowała gazeta "The Sun" do domu Wrighta wdarła się czwórka przestępców. Zaatakowali nożem domowników domagając się wydania pieniędzy i kosztowności. Nikt nie został ranny. Na razie napastników nie ujęto.  

Menadżer piłkarza Steve Kutner podziękował stacji telewizyjnej ITV, dla której Wright komentował przebieg mistrzostw w Brazylii, za pomoc w jak najszybszym powrocie do domu.   

Wright rozegrał 33 mecze w barwach Anglii w latach 1991-1998. Karierę rozpoczął w 1984 roku w Greenwich Borough. Potem występował w Crystal Palace, Arsenalu, West Ham United, Nottingham Forest, Celtiku i Burnley.  

Najdłużej grał w Arsenalu, w barwach którego w latach 1991-1998 rozegrał 221 spotkań i zdobył 128 goli. 

(mpw)